Pożar na parkingu we Włocławku: Dwa samochody w ogniu, możliwe podpalenie

Nocne wydarzenia na jednym z włocławskich osiedli zakłóciły spokój jego mieszkańców. W środku nocy syreny alarmowe przerwały ciszę, gdy na parkingu zapaliły się dwa pojazdy. Szybka reakcja strażaków pozwoliła opanować sytuację, lecz przyczyny pożaru pozostają nieznane.

Nocna akcja ratunkowa we Włocławku

We wtorek, 2 września, około godziny 2:00 w nocy, na ul. Wyspiańskiego we Włocławku doszło do groźnego pożaru. Dwa samochody osobowe, mercedes i land rover, stanęły w płomieniach na parkingu. Na miejsce zdarzenia natychmiast skierowano jednostki straży pożarnej, które szybko przystąpiły do akcji gaśniczej.

Dzięki sprawnej interwencji strażaków, ogień został szybko ugaszony, co zapobiegło jego rozprzestrzenieniu się na inne pojazdy oraz pobliskie budynki. Mieszkańcy mogli odetchnąć z ulgą, gdy sytuacja została opanowana.

Bez ofiar w pożarze

Rzecznik prasowy włocławskiej straży pożarnej, bryg. Mariusz Bladoszewski, poinformował, że nikt nie odniósł obrażeń w wyniku tego zdarzenia. Strażacy skutecznie ugasili płomienie i zabezpieczyli teren wokół miejsca pożaru.

Brak osób poszkodowanych jest dobrą wiadomością dla mieszkańców, jednak pytania o przyczynę pożaru pozostają bez odpowiedzi.

Śledztwo w sprawie pożaru

Na miejscu zdarzenia pojawili się także funkcjonariusze policji, którzy rozpoczęli dochodzenie w celu ustalenia przyczyn pożaru. Istnieje podejrzenie, że mogło dojść do podpalenia, co jest jednym z głównych wątków badanych przez śledczych.

Warto zaznaczyć, że Włocławek już wcześniej doświadczył podobnych incydentów. Cykliczne pożary pojazdów, takie jak niedawny przypadek na osiedlu Kazimierza Wielkiego, budzą niepokój mieszkańców i skłaniają do refleksji nad bezpieczeństwem w okolicy.