Nadchodząca trasa koncertowa Ryszarda Rynkowskiego, której początek planowano na 19 października w Warszawie, stanęła pod znakiem zapytania z powodu tragicznych wydarzeń w jego życiu osobistym. W czwartek 18 września media doniosły o śmierci jego żony, co wywołało falę spekulacji dotyczących przyszłości zaplanowanych występów artysty. O całej sytuacji wypowiedział się menedżer piosenkarza.
Tragiczna strata w rodzinie artysty
Rodzina Ryszarda Rynkowskiego przeżywa obecnie bardzo trudne chwile. W dniu 18 września media podały informację o śmierci jego żony, Edyty Rynkowskiej, która odeszła w wieku 52 lat. Jej ciało odnaleziono w mieszkaniu w Brodnicy. Na miejscu szybko pojawiły się odpowiednie służby, w tym prokurator, który zdecydował o przeprowadzeniu sekcji zwłok zaplanowanej na 22 września.
Śledztwo w sprawie śmierci
Wstępne ustalenia śledczych nie wskazują na udział osób trzecich w tej tragedii. Policja przeprowadziła szczegółowe oględziny miejsca zdarzenia oraz samego ciała. Jak ustalono, Ryszard Rynkowski przyjechał do Brodnicy niebawem po otrzymaniu informacji o śmierci żony. W podróży towarzyszyła mu córka Marta, z jego pierwszego małżeństwa.
Niepewna przyszłość trasy koncertowej
W obliczu tej tragedii fani artysty zastanawiają się nad dalszym losem zaplanowanych koncertów. Trasa koncertowa, w ramach której Rynkowski miał wystąpić w takich miastach jak Włocławek, Piotrków Trybunalski, Kwidzyn, Radom, Piła czy Poznań, cieszy się dużym zainteresowaniem. Bilety, których ceny wahały się od 138 do 169 zł, w znacznej mierze zostały już wyprzedane.
Decyzje menedżera
Menedżer Ryszarda Rynkowskiego, Bogdan Zep, podkreślił w rozmowie z „Faktem”, że decyzja dotycząca kontynuowania trasy koncertowej nie została jeszcze podjęta. Jak zaznaczył, trudno jest przewidzieć, jak śmierć żony wpłynie na artystę i jego zdolność do dalszego występowania na scenie. Obecnie wszystko wskazuje na to, że nadchodzące koncerty stoją pod znakiem zapytania.
W obliczu tej tragedii, wielu fanów wspiera artystę i jego rodzinę w tym trudnym czasie, oczekując na ostateczne decyzje dotyczące planów koncertowych.