Sobotni alarm na Kaliskiej: pięć wozów strażackich w akcji, ale to tylko fałszywy alarm!

Poranek w sobotę na Kaliskiej ulicy zaskoczył mieszkańców niespodziewanym rozwojem wydarzeń. Pięć wozów strażackich, mknących na sygnale, przyciągnęło uwagę wszystkich. Co było powodem tej interwencji?

Nagłe wezwanie do akcji

20 września, krótko po godzinie 9 rano, duża liczba wozów strażackich pojawiła się na ulicy Kaliskiej, co wywołało poruszenie wśród lokalnych mieszkańców. Redakcja Dzień Dobry Włocławek postanowiła poszukać wyjaśnień u bryg. Mariusza Bladoszewskiego, oficera prasowego Komendy Miejskiej PSP we Włocławku.

Bladoszewski poinformował, że około godziny 9 otrzymano zgłoszenie o zadymieniu w jednym z bloków mieszkalnych przy ul. Kaliskiej 87. Po dotarciu na miejsce sił straży pożarnej z jednostek JRG nr 1 i 2, okazało się, że zadymienie było efektem prac budowlanych. Po dokładnym sprawdzeniu, strażacy uznali zgłoszenie za fałszywy alarm.

Skąd tak duża mobilizacja?

Pojawienie się aż pięciu wozów strażackich zaniepokoiło mieszkańców. Według Bladoszewskiego, w przypadku zgłoszeń tego typu wysyła się co najmniej trzy zastępy straży pożarnej, a w tej sytuacji, zważywszy na poważnie brzmiące zgłoszenie, postanowiono wysłać aż pięć jednostek.

Chociaż sytuacja nie okazała się niebezpieczna, sobotnia interwencja podkreśliła, że strażacy traktują każde zgłoszenie bardzo poważnie. Działają z założeniem, że może istnieć realne zagrożenie dla mieszkańców, co jest ich priorytetem.