W nocy przy ulicy Wyspiańskiego we Włocławku doszło do dramatycznego zdarzenia, które zakończyło się zniszczeniem dwóch samochodów.
Pożar w sercu Włocławka
W godzinach nocnych, na przełomie poniedziałku i wtorku, około godziny 2:00, mieszkańcy ulicy Stanisława Wyspiańskiego byli świadkami niecodziennego wydarzenia. Na parkingu zaparkowane były dwa samochody osobowe — Mercedes oraz Land Rover, które niespodziewanie stanęły w płomieniach.
Szybka reakcja służb ratunkowych
Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia na miejsce przybyły zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 z Włocławka. Dzięki ich sprawnej akcji udało się szybko opanować sytuację, jednak **oba pojazdy uległy znacznemu uszkodzeniu**. Na szczęście, w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał.
Potencjalne przyczyny zdarzenia
Na miejscu obecna była również policja, która rozpoczęła dochodzenie mające na celu wyjaśnienie przyczyn pożaru. Eksperci z Państwowej Straży Pożarnej nie wykluczają możliwości celowego podpalenia. Wstępne oględziny wskazują na możliwość przestępstwa, co czyni sprawę jeszcze bardziej skomplikowaną.
Śledztwo w toku
Obecnie prowadzone są szczegółowe działania wyjaśniające, które mają na celu ustalenie, czy pożar był wynikiem nieszczęśliwego wypadku, czy też umyślnego działania osób trzecich. Policja intensywnie poszukuje świadków, którzy mogliby dostarczyć istotnych informacji na temat tego zdarzenia.
Podsumowując, mimo szybkiej interwencji służb ratunkowych, dwa pojazdy zostały poważnie uszkodzone. Policja bada, czy nie doszło do celowego podpalenia, co czyni to zdarzenie szczególnie niepokojącym dla lokalnej społeczności.