W trakcie rutynowego patrolu we Włocławku, policjanci z Oddziału Prewencji Policji w Bydgoszczy napotkali nietypową sytuację. Ich uwagę przykuł mężczyzna, który niespodziewanie przyspieszył na ich widok. Funkcjonariusze, kierując się profesjonalnym instynktem, postanowili sprawdzić tę niecodzienną reakcję i ruszyli za pojazdem marki Volvo, którym mężczyzna się poruszał.
Niebezpieczna ucieczka ulicami miasta
Zamiast zatrzymać się do kontroli, 59-letni kierowca postanowił podjąć próbę ucieczki. Rozpoczął się dynamiczny pościg, podczas którego policjanci nieustannie korzystali z sygnałów świetlnych i dźwiękowych, próbując skłonić mężczyznę do zatrzymania się. W trakcie tej brawurowej jazdy doszło do kolizji – uciekinier uderzył w ogrodzenie jednej z posesji, co ostatecznie zakończyło jego próbę uniknięcia odpowiedzialności.
Zaskakujące odkrycie podczas zatrzymania
Po zatrzymaniu mężczyzny, funkcjonariusze przystąpili do standardowych czynności kontrolnych. Okazało się, że nie tylko próbował uniknąć kontroli drogowej, ale również posiadał przy sobie znaczącą ilość narkotyków. Znaleziono przy nim 49,75 grama amfetaminy, co dodatkowo pogłębiło jego problemy z prawem.
Konsekwencje prawne dla kierowcy
Dzień po zatrzymaniu, czyli 7 października 2025 roku, mężczyzna usłyszał dwa poważne zarzuty: niezatrzymanie się do policyjnej kontroli oraz posiadanie narkotyków. Za te czyny grozi mu teraz kara do pięciu lat pozbawienia wolności. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie, gdzie ostatecznie zapadnie decyzja o jego przyszłym losie.
Całe zdarzenie stanowi kolejny dowód na to, jak niebezpieczne mogą być próby unikania odpowiedzialności oraz jak ważna jest szybka i skuteczna reakcja służb porządkowych w sytuacjach kryzysowych.
źródło: KMP we Włocławku