Nieopodal Włocławka w powiecie Radziejowskim doszło do groźnego wypadku i popełnienia wielu wykroczeń

Policjanci z Radziejowa znajdującego się nieopodal Włocławka musieli zmagać się z naprawdę trudnymi wydarzeniami. Doszło bowiem do dwóch groźnych zdarzeń. Jedno polegało na ogromnym przekroczeniu prędkości. Kierowca w trakcie swojej jazdy popełnił ponad 20 różnych wykroczeń. Z kolei drugim zdarzeniem był niebezpieczny wypadek, który został spowodowany przez pijanego mężczyznę. Policjanci odkryli w trakcie przesłuchania, że pijanym był mężczyzna w wieku 46 lat, miał on podczas badania alkomatem w wydychanym powietrzu 2,6 promila alkoholu.

Kiedy zatrzymali mężczyznę za szybką jazdę samochodem, łącznie naliczyli, że popełnił on około 20 różnych wykroczeń. Był to dla niego na pewno trudny moment, gdy dowiedział się, jak wysoki mandat przyjdzie mu zapłacić. Mimo wszystko oprócz samego mandatu pamiętajmy również o tym, że kierowca po popełnieniu tylu wykroczeń podczas jazdy będzie musiał również pożegnać się ze swoim prawem jazdy na trzy miesiące. Co takiego jednak zrobił? Przede wszystkim policja podkreśla, że jechał ponad sto kilometrów na godzinę w strefie zabudowanej, gdzie można poruszać się maksymalnie z prędkością 50 kilometrów na godzinę. Dokładnie pomiar prędkości wykazał, że jechał on z prędkością 115 kilometrów na godzinę. Zatrzymanym kierowcą okazał się starszy mężczyzna w wieku 53 lat. Otrzymał łącznie 10 punktów karnych za różne wykroczenia oraz 1500 złotych mandatu karnego.

Kolejny wypadek został spowodowany przez pijanego mężczyznę w wieku 46 lat

Pijany kierowca, który miał w wydychanym powietrzu 2,6 promila alkoholu, pędził przez powiat radziejowski swoim samochodem osobowym. Jego jazda skończyła się w taki sposób, że wylądował pojazdem na drzewie. Policjanci, którzy dotarli na miejsce, mieli pełne ręce roboty. Ponieważ wszystko wskazywało na to, że wypadek był niezwykle poważny, a mężczyzna nie do końca kontaktował z tym, co się dzieje dookoła niego. Odebrano mu prawo jazdy i przetransportowano mężczyznę do aresztu. Już wkrótce za jazdę pod wpływem alkoholu będzie musiał odpowiedzieć przed sądem.

Do tego zdarzenia doszło dokładnie w godzinach popołudniowych 13 lipca, 2022 roku. Policja otrzymała zgłoszenie od przejeżdżającego obywatela. Dowiedzieli się, że obok drogi stoi rozbity samochód, który wjechał w drzewo. Sam kierowca musiał mieć wiele szczęścia, ponieważ nie doznał dotkliwych obrażeń, jednak po przebadaniu go okazało się, że był kompletnie pijany. Policjanci ustalili, że mężczyzna był nieświadomy tego, co się dzieje. Miał prawie 3 promile, zjechał samochodem do rowu i uderzył w drzewo. Kiedy mężczyzna wytrzeźwieje, usłyszy dokładne zarzuty przed sądem. Na ten moment stracił on swoje uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi.

Niebezpieczny wypadek miał także miejsce w Kościelisku, niestety zakończył się śmiercią dziecka https://www.naszkrakow.pl/smiertelny-wypadek-w-koscielisku-nie-zyje-9-letnia-dziewczynka/.