Kradzież ekspresu do kawy i gier na konsolę na ulicy Okrzei

Policjanci z Włocławka zatrzymali trzech sprawców kradzieży w sklepach. Jak mówią funkcjonariusze, mężczyźni zainteresowali się ekspresem do kawy oraz konsolą do gier. To pewnie nie było ich wyłączne zamierzenie. Policjanci zatrzymali sprawców, z których jeden naruszył nietykalność policjanta!

Wypad na zakupy bez płacenia

Wydarzenie miało miejsce 24 listopada na ulicy Okrzei. W sklepie ze sprzętem AGD pracownik jednego ze sklepów zauważył dwóch niepokojących mężczyzn, którzy ukradli tam ekspres do kawy. Pracownik od razu zawiadomił policję. Okazało się, że złodzieje są mieszkańcami powiatu płockiego, którzy wpadli kraść do Włocławka. Policjanci dostali dokładny rysopis złodziei, dzięki czemu rozpoznali jednego z nich kilka ulic dalej. Kiedy organ policyjna zaczął interweniować, mężczyzna stał się agresywny. Nie trwało to długo, ponieważ po krótkiej chwili złodziej został zatrzymany, a takie zachowanie w niczym mu nie pomogło. Mężczyzna miał 33 lata.  

Puste pudełka gier na konsole?

Policjanci, idąc dalej tropem rysopisu złodzieja ekspresu do kawy, dotarli do centrum miasta, gdzie był zaparkowany pojazd kia na tablicach z Płocka. W wewnątrz samochodu przebywało dwóch mężczyzn, z których jeden odpowiadał rysopisowi towarzyszy złapanego wcześniej złodzieja. Policjanci nie chcieli słuchać żadnych wymówek, od razu poprosili o otworzenie bagażnika. W środku był skradziony ekspres do kawy oraz 7 sztuk gier na konsole! Ku zdziwieniu funkcjonariuszy, pudełka były puste. 

Policjanci nie poddali się agresji złodziei

Złapani przez funkcjonariuszy mężczyźni w samochodzie mieli 29 i 34 lat, natomiast wcześniej zatrzymany 33 lata. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu w celu wyjaśnienia sprawy. W środę 25 listopada sprawcy dostali zarzut kradzieży pustych pudełek do gier oraz dwóch z nich zarzut ekspresu do kawy. Nie obeszło się bez agresji. 33-latek naruszył nietykalność cielesną jednego z policjantów. W tej sprawie złodziej dostał dodatkowy pozew do sądu. Całej trójce grozi kara pozbawienia wolność do 5 lat.