Próba nielegalnego przemytu ogromnych ilości tytoniu. Do zatrzymania doszło we Włocławku

Dwa busy załadowane w pełni nielegalnym tytoniem zostały zatrzymane przez funkcjonariuszy policji we Włocławku i w Szpetalu Górnym. Kontrole drogowe w okolicach Włocławka naprowadziły policjantów na ciężarówki, które przewoziły ogromną ilość towarów nieokreślonego pochodzenia. Wkrótce okazało się podczas kontroli, że kierowcy przewozili nielegalny towar. Papierosy znalezione w samochodach ciężarowych nie miały polskich znaków akcyzy. Łącznie znaleziono tam ponad 180kg towaru w postaci nieoznakowanego tytoniu. Wyliczenia wykazały, że taka ilość mogłaby zmniejszyć budżet w państwie polskim o ponad 200 000 złotych.

Kierowcy będą musieli liczyć się z tym, że zostanie na nich nałożona ogromna grzywna finansowa. Do zatrzymania doszło dokładnie 26 października, mniej więcej po godzinie 16. Policjanci zwrócili uwagę na jednego z kierowców ze względu na to, że nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. Zatrzymali auto do rutynowej kontroli drogowej. Kiedy sprawdzili zawartość załadunku, szybko zrozumieli, że ujawnili nielegalny przemyt tytoniu. Tego dnia policjanci trafili prawdziwy jackpot, biorąc pod uwagę okoliczności.

Zatrzymano także drugi bus na innej trasie

W policyjnym systemie policjanci sprawdzili tożsamość jednego z kierowców. Okazało się, że nie miał on nawet uprawnień do kierowania samochodem. Było to jednak tylko jedno z wielu przewinień tego mężczyzny. Policjanci poczuli zapach tytoniu. Dlatego zdziwieni tak silnym aromatem postanowili zajrzeć na pakę busa i zbadać legalność przewożonego towaru. Potwierdziły się ich przypuszczenia. Po chwili okazało, że się kilkaset kilogramów przewożonego tytoniu nie posiadało akcyzy. W ten sposób zupełnym przypadkiem funkcjonariusze udaremnili przestępczy proceder.

Podobny załadunek przewoził 54-letni mężczyzna zatrzymany na innej ulicy Włocławka. Okazało się, że proceder ten został rozprzestrzeniony na kilka różnych busów załadunkowych. Niemal taką samą ilość towaru znaleźli policjanci w Fordzie. Do zatrzymania drugiego busa doszło dosłownie kilka minut po pierwszej kontroli. Policjanci zatrzymali Forda, ponieważ okna w części załadunkowej zostały celowo zasłonięte kartonami. Pierwszy z zatrzymanych odpowie za wykroczenia drogowe. Z kolei drugiemu grozi jedynie wysoka grzywna finansowa za narażenie skarbu państwa na straty.