26-latek z Włocławka oskarżony o zabójstwo. Podejrzanym jest Jakub D., który sam zgłosił się na policję.

26-letni mieszkaniec Włocławka, Jakub D., samodzielnie zgłosił do Komendy Miejskiej Policji w piątek 8 grudnia 2023 roku informację dotyczącą śmierci kobiety. Ofiarą okazała się nauczycielka przedszkola w Choceniu. Zbrodnia miała miejsce na jednym z osiedli w Włocławku. Po przyznaniu się do winy, Jakub D. został tymczasowo aresztowany. Czeka go możliwość kary dożywotniego pozbawienia wolności.

Tragedia wydarzyła się 8 grudnia 2023 roku na terenie jednego z włocławskich osiedli. Według 26-letniego Jakuba D., ofiarą stała się jego matka, 47-letnia nauczycielka pracująca w przedszkolu w Choceniu. Życie kobiety zakończyło się tragicznie przez dźgnięcie w szyję. Przyznał się on do zbrodni podczas przesłuchania i skomentował swoje działania. Zarzut zabójstwa został mu postawiony.

Tego samego dnia, Jakub D. stawił się w Komendzie Miejskiej Policji we Włocławku, informując o popełnionym przez niego zabójstwie. Policja natychmiast udała się wraz z mężczyzną na miejsce zdarzenia. Tam znaleźli kobietę bez oznak życia i z raną ciętą na szyi. Jak poinformowała Małgorzata Kręcicka, zastępca Prokuratora Rejonowego we Włocławku, 9 grudnia 2023 roku przeprowadzone zostały oględziny zwłok Moniki D. Tego samego dnia podejrzany Jakub D. stawił się w Prokuraturze Rejonowej we Włocławku, gdzie postawiono mu zarzut zabójstwa poprzez zadanie rany narzędziem ostrokrawędzistym.

W sobotę 9 grudnia 2023 roku Prokuratura Rejonowa we Włocławku złożyła do sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego – tymczasowego aresztowania dla Jakuba D. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i oskarżony, który przyznał się do winy, został tymczasowo osadzony na okres trzech miesięcy.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku, Arkadiusz Arkuszewski, podkreśla, że motywy zbrodni na ten moment pozostają nieznane i nie zostaną podane do publicznej wiadomości. Wiele kwestii jeszcze wymaga wyjaśnienia, a całe postępowanie jest na wczesnym etapie – powiedział Arkuszewski w rozmowie z PAP. Przyznał jedynie, że zabójstwo miało miejsce na jednym z włocławskich osiedli.

Miejscem zbrodni było osiedle Michelin we Włocławku, które charakteryzuje się obecnością wielu bloków mieszkalnych oraz domów jednorodzinnych. Sprawca nie był wcześniej notowany przez policję, a większość czasu spędzał z matką i babcią. Bezrobotny Jakub D. nie ujawnił motywów swojego czynu, a prokuratura nie zdecydowała się na publiczne podanie treści jego wyjaśnień.